19.02.2012

Army Painter Mega Paint Set

Chwile mnie nie było, ale to ze względu na nową niespodziankę jaką sobie zrobiłem. A mianowicie, mój kolego Rafał z SCG Retkinia był na tyle miły, że ściągnął dla mnie cały komplet ledwo co wydanych na rynek nowiutkich farbek Army Paintera - Mega Paint Set. W zasadzie leciałem na żywioł z tymi farbami gdyż ani ja ani nikt jeszcze pewni w Łodzi ich nie testował. Z racji tego, że firma AP ma naprawdę dobre jakościowo produkty, zaryzykowałem. Na początku po otworzeniu były bardzo wodniste, ale spokojnie jak tylko się powietrze dostało do buteleczek na drugi dzień były już idealne. Jeszcze nie przetestowałem wszystkich kolorków, ale tak z 1/3 już tak. Natrafiłem na razie na 2-3 kolorki, które mają połysk, ale Antyshine w zestawie oraz ulepszone bejco-inki szybko uporały się z tym problemem. Pędzle oczywiście świetne (choć dalej maluję na zmianę AP - MacPol ^^ ). Dobra może jakieś fotki teraz, aby nie było tak pusto. Tutaj macie parę zdjęć mojej pracowni :) Miłego oglądania.














































Teraz wyjaśnienie fotek :D Na pierwszej oczywiście całokształt mojej pracowni. Na drugim widzicie moje główne stanowisko malarski no i nowiutkie farbki AP :) Na trzecim półka z różnymi "applyami" na podstawki. I na samym końcu fotka z moją gablotą, która w przyszłości będzie obszklona, aby na modelach nie osadzał się kurz.



Dobra to tyle z mojej pracowni, a teraz fotka ze skończonym modelem Gondorczyka z 2 ery. To właśnie na nim testowałem farbki AP. Prezentuje się całkiem nieźle :)





































PS. I znowu udało się wygrać Hobbystyczny :) Dziękuje wszystkim, którzy na mnie głosowali :)

Czekajcie na następny post :)

Pozdrawiam i zapraszam na komentowania
Herrkuba

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz