To, że skończyłem następny model w przeciągu paru godzin to nie jest aż tak bardzo ekscytujące jak to, że w końcu po około roku zastanawiania się, zdecydowałem się na zakup nowej lampy. Akurat zgrałem się w czasie i sprawiłem sobie już ją jako mój prezent na czwartkowe urodzinki :P Wybrałem tą samą co poleca Arbal na Coloured Dustcie i od razu powiem, że jest cholernie warta swojej ceny :) Dobra, ale wróćmy do progresu jakim jest skończenie TechMarina starego wzoru. Niestety nie dostałem od Rafiego plecaka z servo-łapką więc jest zwykły. Szczerze powiedziawszy, nie trawie wszystkiego co ma wygląd Space Mariana. Modele są kanciaste, toporne i ogólnie IMO bleee... Ale od dawna ich nie malowałem więc sprawił mi o dziwo niezłą frajdę. Choć faktycznie widać jak bardzo nie dokładne były te stare odlewy. Mimo wszystko przebrnąłem, i że właścicielowi spodoba się moja praca :P Zapraszam do komentowania
A teraz specjalnie dla Was cyknąłem jeszcze jak fajnie daje światło ta nowa lampa :P
Pozdrawiam
Herrkuba
Właścicielowi się podoba ;] Plecaka nie dostałem, niestety. A jak tam reszta modeli? ;)
OdpowiedzUsuńSwoja drogą, trochę duża ta lampa.
Gdzie Ty masz taki fajny kącik pracy? Wygląda mi to na jakieś pomieszczenie w garażu lub w piwnicy ale pewnie tam nie trzymasz takiego sprzętu ;)
OdpowiedzUsuńSzacun pełny...
To jest warsztacik w moim pokoju... Oj chciałbym mieć garaż aby pracować tam przy większych projektach, ale niestety nie posiadam takie miejsca :( A taki warsztat w pokoju jest wygodny :) sprawia, że można się oderwać od komputera :P o piwnicy kiedyś myślałem, ale chyba wilgoć nie zrobiła by zbyt dobrze na sprzęt i modele
Usuńbest regards