Następnie taki własny 'blast from the past', czyli dwa modele z ostatnich malutkich zawodów malarskich. Na pierwszy rzut też model z LotRa, czyli przed Państwem Legolas (trochę średnie zdjęcie, ale ciężko mi jest uchwycić jego tonację twarzy).
A na koniec prezentuje Wam model firmy Hasslefree. Jest to drobniutka kobitka o imieniu Summer. Z racji, jej malutkiej budowy wybrałem ją do konkurencji na speedpaint :) I już coś koło 3.5 h z 5 h dostępnych Summer była skończona :P Wszystkie zamierzone efekty wyszły więc jestem bardzo z niej zadowolony :) Dziewczynce udało się zająć pierwsze miejsce podczas tego malarskiego eventu :P
Następny post będzie poświęcony Azraelowi i jego minionkowi :) Czekajcie na następny wpis i życzcie mi udanego urlopu... Karkonosze, nadchodzę! :D
Pozdrowienia
Herrkuba
Na Golasie ładne free handy :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszła koszulka, porcięta oraz bronie na dzieweczce z uzi, proste, nieprzekombinowane - jak trzeba. Figurki z Hasslefree ogólnie koszą mazaki, aż się nie chce wierzyć, że tak dobre malowanie to zabawa w speedpaint.
OdpowiedzUsuń