18.01.2015

Let's try Army Painter - Mega Paint Set

Dzisiaj chciałem podzielić się z Wami moją małą recenzją :D a będzie dotyczyła ona Mega Paint Set'u firmy Army Painter. Tak więc zapraszam do lektury :)

Today I want to share with you my little review :D It will concern Mega Pint Set from Army Painter. So, enjoy it :)










Od czego by tu zacząć? Hmmm... Do tej recenzji zbierałem się naprawdę już dłuższy okres czasu i w końcu się udało. Chcę podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami i już całkiem bogatym doświadczeniem z tymi właśnie farbami. Ale od początku...

Where do I start? Hmmm... To make this review, I prepared for a long time and finally I did it. I want to share with you my observations and quite reach experience with this paints. But let's start from the beginning...

Farby sprawiłem sobie zaraz po wypuszczeniu ich na rynek europejski. Cenowo jest bomba, naprawdę, a wtedy jeszcze nie było tylu farb w zestawie. Zasadniczo od tamtego momentu jest to 80% mojego zaplecza malarskiego przy wszystkich projektach. Nauczyłem się tych farb już na pamięć (łącznie z tym gdzie każda leży i jak się nazywają xD). Udało mi się również przekonać parę osób do zakupu owego zestawu, które są do dziś dzień z nich zadowolone. No dobra przejdźmy w końcu do fotek :3

I bought this set shortly after the European premiere. The price is very encouraging, really. From that moment, 80% of my painting supplies have been made by these paints. I learned these paints by heart (including where every paint is located and how they are called xD). I also managed to persuade a few people to buy this set. Ok, but take a look on a pics :3




Mamy tutaj już nowy zestaw powiększony o parę kolorków, ale o tym niżej. Pudełko jakie jest każdy widzi, lecz przecież nie pudełko kupujemy :D Mimo wszystko moją uwagę przykuła naklejka w prawym górnym rogu, "free miniature included", no to grubo :) Otwieramy!

We have here a new set plus a few new colors, but more on that below. Box is like you can see. My attention was caught by a sticker in the upper right corner, "free miniature included", will be cool :) Let's open! 

Od razu rzucają nam się w oczy dwie broszurki: oczywiście Army Painter i broszurka Kromlecha :) Super! - pomyślałem. Modele od Kromlecha to naprawdę porządne kawałki rzeźby, a dodatkowo przecież to nasza rodzima firma ( którą notabene bardzo lubię :D ). Następną rzeczą były oczywiście farby, umieszczone w plastikowych dużych blisterach. Wcześniej z tego co pamiętam, farby były pakowane tylko w woreczki strunowe. Dodatkowo mamy również 3 sztuki pędzli w różnych rozmiarach no i oczywiście owy Kromlechowy model :)

At the beginning we see two brochures: of course Army Painter's and Kromlech's brochure :) Super! - I thought. Models from Kromlech are really good piece of sculpture, and in addition it is native firm (which I really like :D). The next things were, of course, paints placed in large plastic blisters. Previously, from what I remember, paints were packaged in plastic bags. In addition, we also have 3 pieces of brushes in different sizes and of course Kromlech's model :)



 Zacznijmy od pędzli. Jak już powiedziałem otrzymujemy 3 pędzle w różnych rozmiarach: 'Small Drybrush', 'Regiment' oraz 'Insane Detail'. O ile 'Small Drybrush' znalazł zastosowanie w moim warsztacie, tak reszta pędzli Army Painter nie przemawia do mnie wcale. Nie chce mamić moich czytelników, tekstami typy 'jak lubie Army Paintera to będę polecał wszystkie ich produkty'. Do mnie po prostu pędzle AP nie pasuję. Ciężko mi się je prowadzi, zdarzają się często buble oraz mają krótką żywotność. Więcej na temat pędzli jakie używam na warsztacie możecie przeczytać tutaj.


Let's start from brushes. As I said, we get 3 brushes in different size:'Small Drybrush', 'Regiment' and 'Insane Detail'. While the 'Small drybrush' was used in my workshop, the rest of the Army Painter's brushes don't speak to me at all. I don't want to tantalize my readers with texts like 'I like Army Painter so I will be recommending all of their products'. AP brushes don't fit to me. It's hard to lead them, they have long bristle and have short life. More about the brushes, which I use in my workshop, you can read here.
Trójka pędzli w komplecie :D
Three of brushes in set :D

Ładnie wyglądają świeże pędzle wyjęte ze skuwek :)


Teraz słów kilka o Kromlechowej rzeźbie. Mmmmm :) Jeden z ładniejszych ich orków. Model przedstawia wyluzowanego orkowego pilota w zajebistej czapie :D Sama rzeźba zapakowana jest w osobny mały blisterek aby nic się jej nie stało w transporcie. Standardowo modele od Kromlecha lane są w żywicy bez żadnych bąbli czy nadlewek. Zasadniczo jak go wyjąłem to nie miałem za bardzo co skrobać xD Postanowiłem, że w następnych postach przygotuję tutorial odnośnie malowania tego modelu tylko i wyłącznie przy użyciu farb Army Paintera. Może być? :)

Now, some words about Kromlech's sculpture. Mmmmm :) Really nice piece of orc. The model shows orc pilot with awesom pilot cap :D The sculpture is packed in a separate small blister so nothing can happen to him in the transport. As always Kromlech's models are made of resin, without bubbles and adds. In next two posts, I will show you step by step, how to paint this orc by using only Army Painter's Paints. Could it be?  :) 



O proszę, jak ładnie leży sobie spokojnie w blisterku ^^ 
Oh please, how nicely he lies peacefully in blister ^^




Dobrze, skupmy się teraz na farbach. Po kupieniu Mega Paint Set'u otrzymujemy aż 42 buteleczki wypchane po brzeg farbą. Możemy je podzielić na kilka podstawowych barw i odcieni. Mamy również parę washy, metalików i lakier. Buteleczki są standardowe czyli 17ml. Niestety brak im kulek w środku więc warta zainwestować dodatkowo w coś do rozbijania farby w buteleczkach :)

Kk, now let's focus on the paints. After purchasing the Mega Paint Set we get 42 bottles of paints filled as much as possible. They can be divided into a few basic colors and shades. We also have a few washes, metallics and varnishes. Standard bottle - 17ml. Unfortunately, they lack in balls inside so it is worth to invest extra money in something to break up the paint in bottles :)





Omówię teraz poszczególne odcienie abyście wiedzieli jak wszystko wygląda :D
Zacznijmy od moich ulubionych brązów

I will now discuss the various shades to let you know, how everything looks :D
Let's start from my favorite browns




Co my tutaj mamy (od lewej):
- Skeleton Bone - U mnie to jest podstawa, czy to przy malowaniu NMMu czy to przy cieniowaniu. Taki beż każdy powinien mieć na warsztacie :D
- Tanned Flesh - Oba cieliste kolory kryją bardzo dobrze. Ostatnio korzystam z nich nieco rzadziej, ale i tak są IMO wporzo.
- Barbarian Flesh ---^
- Desert Yellow - Piaskowy odcień, który dobrze współgra z odcieniami Khaki. Kryje tak dobrze jak reszta brązów
- Fur Brown - Idealny odcień brązu do malowania podstaw skóry. W rzeczywistości jest trochę bardziej czerwonawy niż na zdjęciu.
- Leather Brown - Mocniejszy odcień Monster Brown. Podstawowy brąz jak dla mnie. Ładnie miesza się z beżem i bielą
- Monster Brown - Zasadniczo stosuję ten kolor w każdym projekcie. Mój ulubiony odcień z całej gamy kolorów Army Painter'a. Krycie ma zabójczo dobre. Lubie eksperymentować z tym brązem i mieszać go z innymi różnymi odcieniami :)
- Oak Brown - Najciemniejszy odcień brązu w zestawie. Również znajdziecie dla niego setki zastowań. Ładnie kryje (jak wszystkie powyższe brązy) i może się przydać :)

What we have here (from the left):
- Skeleton Bone - In my workshop it's basic. I use it to get NMM or to highlight. It's that kind of beige that everyone should have it :D
- Tanned Flesh - Both fleshy colors cover really great. Recently I use them less often, but they are IMO fine.
- Barbarian Flesh ----^
- Desert Yellow - Sandy color which good match to Khaki tone. Coverage as well as other browns.
- Fur Brown - Perfect color to paint base to skin. In real it much reddish than in the photo
- Leather Brown - Stronger color than Monster Brown. Basic brown for me. Mixed very well with beige and white
- Monster Brown - Basically, I use this color in every project. My favorite paint from the whole range of Army Painter's colors. I like to experiment with this brown and mix it with other different tones :)
 - Oak Brown - The darkest brown color in the set. Also, you will find hundreds idea how to use it. Have nice cover (like all these bronzes), and can be useful :)






Teraz czerwienie (od lewej):
- Chaotic Red -  Jak kupowałem Mega Paint Set zaraz po premierze to tego koloru nie było jeszcze. Mimo wszystko jest przydatny i już nie raz znalazłem dla niego zastosowanie. Jedyny mankament to taki, że nie kryje tak dobrze jak brązy.
- Dragon Red - Tutaj mogę się tylko uśmiechnąć bo mam już jakoś 2 buteleczki tego koloru za sobą i jestem w połowie trzeciej. Dla mnie jest to lepszy odcień od Pure Red'a gdyż jest bardziej wiśniowy niż krwisty. Dla mnie super. No i kryje lepiej niż Chaotic Red.
- Pure Red - Jest spoko. Typowa krwista czerwień. Kryje tak jak Dragon Red.
- Lava Orange - No i lecimy już z gorszym kryciem. Jeszcze daje rade pokryć, ale zaczyna mieć już problemy. Przydatny kolorek choć IMO pomarańcz jakoś wolę zrobić sobie samemu na bieżąco (nie wiem dla czego xD)
- Daemonic Yellow - No i tutaj jak zwykle problemy. Żółć jest naprawdę słaba. Staram się z nią coś wymyślać, ale ona jest po prostu słaba. Tak, że nie nastawiajcie się na ten kolor jak by co xD

Now reds (from the left):
- Chaotic Red - It's new color in this set. In my first Mega Paint Set I haven't got it. The darkest red from AP. It's very useful tone. However, it doesn't cover as well as browns. 
- Dragon Red - Here I can only smile because I have somehow 2 bottles of this color behind me and I'm in mid of the third. For me it is a better tone than Pure Red, because it's more cherry than blood-red. And ofc cover better than Chaotic Red.
- Pure Red - It's fine. Typical blood-red. Cover like Dragon Red.
- Lava Orange - And here we go worst coverage. Still can cover, but starts to have problems. Useful color, but IMO I prefere to make orange by myself ( I don't know why xD)
- Daemonic Yellow - Standard problem. Yellow is really bad. I'm trying to do something with this, but I can't. Bad paint is just a bad paint.







Zielenie (od lewej):
- Angel Green - Fajny, fajny, ale krycie średnie. Trzeba się namęczyć aby go dobrze położyć. Mimo wszystko przydaje się do mieszania z innymi odcieniami
- Greenskin -  Oj tak, przydatne draństwo. Wszystkie zielonoskórce u mnie mają podstawę z tego kolorku. Kryje też bardzo wporzo. Tak, że approve :)
- Goblin Green - Jaśniejsza wersja Greenskin'u. Również kryje porządnie.
- Army Green - Mam małe doświadczenie z tym kolorem. Czasami używałem do umundurowań i ogólnie zieleni wojennej, ale ciężko mi go jakoś zachwalać jak mam z nim średnie przejścia :D w każdym razie krycie ma tak jak dwa poprzednie zielenie.
- Necrotic Flesh - Również małe doświadczenie z tym kolorem, choć parę projektów oparłem głównie na tym odcieniu. Bardzo fajne do malowania truposzek tak jak pokazywałem to w tym tutorialu.

Greens (from the left):
- Angel Green - Cool, cool, but weak coverage. We need to put many layers to cover the surface properly. However, it's great color to mix it with other paints.
- Greenskin - Oh yeah, very useful stuff. Every my greenskin project were painted by use this color. Fine coverage, so I approve it :)
- Goblin Green - Brighter version of Greenskin. Also cover properly.
- Army Green - I have little experience with this color. It's nice millitary tone. 
- Necrotic Flesh - Also I have little experience with this color, although a few projects I based mainly on this tone. Very cool to paint dead bodies as I showed it in this tutorial.






Lecimy dalej, czyli niebieski przed nami (od lewej):
- Electric Blue - najjaśniejszy niebieski w zestawie. Do mnie słabo przemawia, jest za mocny. Wolę wymieszać bazy z bielą ^^ Krycie ma dobre.
- Wolf Grey -  ciekawy odcień. Często stosuje przy malowaniu dżinsów. Kolorek ten wygląda na wymieszany z szarością dlatego nie daje tak mocno po gałach :) Co do krycia to znowu mamy +
- Crystal Blue - ciemniejsza wersja Electric Blue. Również rzadko używam. Tak samo jak poprzednio coś mi w nim nie odpowiada, ale może się podobać. Jak już stosuje go to przy malowaniu gem'ów. Krycie dobre.
- Ultramarine Blue - najczęściej używam tego niebieskiego odcienia. Bardzo podobny do Cytadelowego Ultramarinu. Krycie ma idealne zarówno na czerni jak i na bieli.
- Deep Blue - stosuję go czasami do przyciemniania. Dobry do podstawy gem'ów. Ogólnie całkiem wporzo. Krycie znów bardzo dobre. Ogólnie na niebieskie odcienie nie można narzekać co do krycia. Dają rade.
- Alien Purple - fiolet, którego nie było w pierwszym zestawie Army Paintera. Fiolet zawsze się przyda na warszacie ^^ Ma słabsze krycie niż poprzednie niebieskie kolory, ale i dak może być. Nie jest to na szczęście krycie takie jak przy żółci xD
- Hydra Turquoise - również nie było tego kolorku w pierwszym Mega Paint Set'cie. Co tu dużo mówić. Dla mnie ideał i zarazem jeden z ulubionych odcieni. Turkusowy kryje bardzo dobrze. Ma fajne odcienie przy rozjaśnianiu i przyciemnianiu.

We're going on, that is blue in front of us (from the left):
- Electric Blue - Brightest blue in set. It doesn't speak to me, coz it's to strong bright. I prefer to mix the base color with white to get it ^^ Nice coverage.
- Wolf Grey - Interesting tone. I often used to paint jeans. This color looks like it mixed with gray. 
- Crystal Blue - Darker version of the Electric Blue. Also, rarely use. As I have already used it to paint gems. Good coverage.
- Ultramarine Blue - Most frequently I use this blue. Very similar to Cytadel's Ultramarine. Coverage is ideal for both black and on white.
- Deep Blue - I use it sometimes to shading. It's good base color to gems. Overall very good. It's the darkest blue tone in set. 
- Alien Purple - And again new paint from Army Painter. Everyone needs a purple color in his workshop. Has wors coverage than previous blues, but it isn't the worst
- Hydra Turqoise - It is also a new color. What can I say. It's next color I really like. The tone is perfect and the covering is really great. We can easily achieve very interesting highlight and shades. 






Metaliki (od lewej):
- Weapon Bronze - z racji, że rzadko używam TMM ciężko mi powiedzieć jakie ma możliwości. Krycie jak większość złotych odcieniu, ma słabe. Jest to przecież tylko akryl, a nie metalizer. Ma fajny odcień, ale tak jak powiedziałem, nie używam go prawie w ogóle gdyż maluje tylko NMM xD
- Greedy Gold - no to samo co wyżej. Słabe krycie, ładny kolor. Tyle. Co prawda mam na warsztacie lepsze złote metaliki, ale ten też daje radę.
- Gun Metal - srebra to już inna bajka. Krycie mają bardzo dobre. Są trzy stopnie odcieni takiego srebra. Ten jest najciemniejszy. Bardzo lubi washe :)
- Plate Mail Metal - podstawowy srebrny kolorek. Bardzo podobny do Cytadelowego Chainmail'u (nie znam nazw nowej palety, sry xD)
-  Shinning Silver - najjaśniejszy ze srebrnych w tym secie. Brakuje mi czwartego odcienia, perłowego, no ale nie można mieć wszystkiego :D Krycie jak już wspomniałem, srebra mają bardzo dobre

Metallics (from the left):
-Weapon Bronze - I'm really rarely use TMM technic so it's hard for me to say something. Coverage is the same as from the other brands, weak. It's just an acryl, not the metallizer. It's nice color IMO.
- Greedy Gold - +1. Also weak cover. It's just the common gold (but I'm still prefer gold from Game Color Vallejo).
- Gun Metal - Silvers are the other story. Really good coverage. There are 3 different tones of silver. Tis is the darkest one. This color really like washes (as all metallics :3 )
- Plate Mail Metal - Basic silver. It's looks like the Cytadel's old Chainmail
- Shinning Silver - The brightest silver in this set. It's a shame that there isn't 4th tone of silver, something like perl color :D 






No i na koniec zostawiłem jeszcze czernie i biele (od lewej):
- Matt Black - Już przyzwyczaiłem się do tej czerni. Wiadomo przecież, że czarny czarnemu nie równy. Ten jest o tyle fajny, że jest dość mocno matowy. Pigment kryje jak trzeba, więc nie mam totalnie zastrzeżeń :)
- Uniform Grey - Standardowy kolorek przy malowaniu NMM. Dla mnie bomba. Ma fajny, specyficzny odcień jak by z dodatkiem niebieskiego co ułatwia mi malowanie NMMu :) Krycie 100%
- Ash Grey - Kolejna podstawa u mnie. Ma już inny odcień niż poprzedni kolorek. Jest trochę jaśniejszy i nie ma tego niebieskiego dodatku. Dobrze współgra przy malowaniu rozjaśnień w NMMie. Krycie już troszkę gorsze, ze względu na to, że jest to kolor już trochę jaśniejszy :P
- Matt White - Z tym podstawowym kolorem mam ostatnio jakieś problemu. Od premiery Army Painter'owskich używam ich bieli. Na początku była naprawdę świetna. Tak zużyłem 3 buteleczki. Ostatnio używam następnej czwartej buteleczki i przestaję być już z niej tak zadowolony. Mam problemy z jej rozmieszaniem, krycie ma gorsze, zbija się w grudki i ogólnie słabo. Może akurat trafiłem felerną. Mam nadzieję, że kolejna będzie już lepsza.

And in the end I left blacks and whites yet (from the left):
- Matt Black - I already got used to this black. It's known that black color is not equal other black. The main pros is that this black is really mat. Second, excellent covering.
- Uniform Grey - standard color to paint NMM. It's great. It has really specyfic tone, something like  mixed gray with blue color. 100% cover.
- Ash Grey - My next basic color. Has different tone then previous gray. It's brighter. Coverage is weaker, because the color is lighter.
- Matt White - I'm really love this white. Actually I have the 3th bottle of this color on myworkshop. My first AP white was perfect. Consistency, coverage, everything was good. Second bottle was the same as first one. The problem beggins with the 3th bottle. Less coverage, thick consistency and it's really hard to dilute the paint. I don't know. I hope the next white from AP will be better :) 



Ok. Skończyliśmy omawiać normalne farby to teraz czeka na washe

Ok. I finished describe normal paint, now is time for washes.



 

W zestawie mamy 7 washy. Specjalnie dla was zapodkładowałem 7 tarcz, na których pokaże Wam jak te kolorki wyglądają. Tak więc lecimy.

In the set we have 7 washes. I primered 7 dwarfs shields specially for you, on which I will show you how these colors look like. Ok, let's go.







Od lewej:
- Soft Tone - ogólnie te 3 washe, które teraz omawiam to IMO najlepsze washe jakie są. Teoretycznie są to Army Painterowskie bejce tylko w buteleczkach, a tak na prawdę to po prostu washe. Świetnie kryją i mają ciekawe odcienie. Soft Tone jest najjaśniejszym brązem i dobrze zachowuje się na beżach, cielach i żółciach. Idealny do cieniowania pieczęci, książek i przeróżnych karteczek :D
- Strong Tone - ciemniejsza wersja Soft Tone. Jak dla mnie jest to pomieszanie Dark Tone'u z Soft Tone'm. Mój ulubiony odcień. Dobrze nadaje brązom głębi.
- Dark Tone - jest to po prostu czarny wash :) nic specjalnego, ale oczywiście się mega przydaje.

 From the left:
Soft Tone - IMO the best 3 washes I have. Soft Tone is the brightest bronze in the set. Really good coverage and specyfic tone. Best for shading books, seals and paper in general.
- Strong Tone - darker version of Soft Tone. It's some kind of mixture Dark Tone with Soft Tone. My favorite wash :) 
- Dark Tone - It's just a black wash :) Nothing specjal, but really useful.







Od lewej:
- Green Tone - te 4 kolorki które teraz wymienię, doszły do palety stosunkowo nie dawno. Mimo wszystko są to godne uwagi washe. Co prawda nie za często z nich korzystam, ale bardzo je lubie. Zieleń jak i reszta, kryją bardzo dobrze :) Jak dla mnie jest to odpowiednik Geenskin'u.
- Purple Tone - odpowiednik Alien Purple. Jest dość mocnym odcieniem jak na wash.
- Red Tone - odpowiednik (chyba) Pure Red. Za słaby jak dla mnie. Wolę w jego miejsce wstawić porządny czerwony tusz.
- Blue Tone - ładny odcień, odpowiada Crystal Blue.

From the left:
- Green Tone - These 4 colors which I'm describing now, are relatively new. Not too often I use them, but I like them very much. Green like the others, covering very well :) This color is similar to Greenskin I think.
- Purple Tone - It's similar to Alien Purple. Is quite strong tone as wash. 
- Red Tone - It's similar (probably) to Pure Red. It's to weak for me. I prefer to use stronger Ink in replacement.
- Blue Tone - Nice color, similar to Crystal Blue.




Na koniec zostało nam jeszcze lakier matowy o nazwie 'Anty-Shine'. Jak dla mnie najlepszy 'deadmatt' na rynku. "Masz błyski na modelu? Farba się świeci? a może przesadziłeś z tuszami? użyj 'Anty-Shin'u' firmy Army Painter!". Naprawdę mogli by to tak reklamować xD Polecam z całego serca. Idealnie rozpyla się z aero (rozcieńczyć z wodą 1:1), więc mamy pełną kontrolę na grubościami warstw :) Efekt przed i po będziecie mogli (mam nadzieję) zobaczyć jak skończę przygotowywać dla Was tutorial odnośnie używania farb Army Painter.

At the end we still have matt varnish called 'Anty-Shine'. For me it's the best 'deadmatt' I have ever had. "Do you have gloss on you model? Is the paint shining? Or maybe you applied to many Ink? It's the best choice to use 'Anty-Shine' from Army Painter!". I recommend with all my heart. It's also ideal to airgun (1:1 with water), so we have full control over the thickness of the layers. I hope you will see the effect before and after, but first I must finished that tutorial :D

Mam nadzieję, że tak recenzja Wam się podobała :3

I hope that you liked that kind of review :)

Best regards
Herrkuba





















13 komentarzy:

  1. Wow, konkretna recenzja, szacun ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Arbalu :D Może komuś się przyda. Szkoda tylko, że mój angielski jest taki kulawy, ale mam nadzieję, że i tak da radę coś z tego zrozumieć :)

      Usuń
    2. Ja przy wazniejszych aetykulach prosze zone o korekte, ma lepszy angielski ;)

      Usuń
  2. Też mam ów zestaw. Ze względu na cenę i ilość towaru jest to godny polecenia set. Jednak po dłuższym czasie użytkowania tych farbek widzę różnicę między tymi farbkami a np farbami GW (konsystencja). Te ostatnie lepiej się prowadzą. Ale nie jest to jakaś dramatyczna różnica, która by dyskwalifikowała AP. Wiem jedno, gdyby GW wypuściło farbki w buteleczkach to bankowo zakupiłbym całą ich paletę. Jakościowo to są chyba najlepsze farbki z jakimi miałem do czynienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli mowa o starych Cytadelkach to się zgadzam. Co do nowych to już mogę polemizować. Nie kryją już tak dobrze jak kiedyś. W tym momencie korzystam zaledwie z paru Cytadelak. Army Painterowa paleta to u mnie na warsztacie podstawa już od paru lat. Dla mnie za taką cenę to jest super rzecz. Aktualnie w przeważaniu mam Vallejowskie Model Colory, które IMO gniotą Cytadelki (zależy też od daty rozlania), ale ostatnio zacząłem testować totalnie nową paletę czyli Scale75 i to jest chyba teraz mój główny target na najbliższe wydatki. Kryją przepięknie. Totalny mat. Super konsystencja. Buteleczki które są 'zasealowane' czego niestety nie ma w przypadku Vallejek czy AP. Ogólnie polecam chociaż na próbę zakupić sobie parę sztuk z tej palety :)

      Best regards

      Usuń
  3. Fajnie że to naskrobałeś i zrobiłeś taki test washy, oszczędziłeś mi pracy (bo miałem zamiar zrobić to samo) ;) Co do Anti-Shine: podpisuję się rękami i nogami. Nie byłem tylko pewien jak idzie z aero (ja do tej pory nakładałem tylko z pędzla), więc dzięki za rozwianie wątpliwości ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba było coś zrobić dla sponsora :D Cieszy mnie, że mój artykuł może się komuś przydać :) Co do AntyShine'u to IMO najlepszy deadmatt jaki miałem ever. Co prawda nie lubię nakładać go z pędzla bo często mam za grube warstwy i potrafią mi się pokazać białe zacieki, ale z aero to już inna bajka. Zazwyczaj kładę do 3 warstw cienki z aero. Zabija połysk i daje super mocny cover :)

      Usuń
    2. A co z efektem "białego szronu" przy nakładaniu z aero?

      Usuń
    3. Z aero ani razu mi się to jeszcze nie zdarzyło, a dość często przyspieszam nawet proces suszenia suszarką (zarówno zimnym jak i ciepłym powietrzem). Z pędzla jak zaczynałem używać tego lakieru to miałem często białe zacieki. Jak przerzuciłem się na aero to problem zniknął. Oczywiście trzeba go rozcieńczyć 1:1 z wodą :)

      Usuń
  4. Tak powinna wyglądać recenzja farbek! (niestety nie wszystkim mimo, chęci tego typu posty wychodzą). Dobrze pokazałeś jakie efekty dają washe, o każdej farbce napisałeś opinię na podstawie swojego doświadczenia - duży plus. Mogłeś coś napomknąć o dwóch setach farb AP dedykowanych grze 'Zombicide'. Jakiś czas temu je zrecenzowałem na moim blogu: WARSZTAT - The Army Painter 'WARPAINTS' - Zombie Core Paint Set & Toxic/Prison Paint Set i porównałem do Mega Paint Set'u: WARSZTAT - Zombie Core Paint Set & Toxic/Prison Paint Set vs. Mega Paint Set
    PS. Gratuluję sponsora :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki bardzo :) Przygotowanie tego było pracochłonne, ale mam nadzieję, że się komuś przyda. Te Zombicidowe farbki też chce przetestować, ale poczekam aż mi przyśle AP :P Twoją recke też jakiś czas temu czytałem bo byłem właśnie ciekawy jaka się różnią barwy niektórych kolorów :) W każdym bądź razie jeszcze raz dzięki za tak miłe słowa :)

      Usuń
  5. Wyczerpująca recenzja ... i zachęcająca zarazem.

    OdpowiedzUsuń