9.10.2012

Next 'Before & After'

Z racji tego, że ostatnio nie narzekam do ilość wolnego czasu, ruszyłem ostro z paroma projektami :) Przede wszystkim następna makieta z 'Before & After' została skończona, banda Lady Justice do Malifo dostaje nowych kolorków (fotki po skończeniu), nowy model do kolekcji NST- kowboj :D oraz projekt, który zacząłem wczoraj, czyli lokacje NST przerzucić na makiety...



Z racji tego, że Rafał w końcu dostał maila z Hasslefree, to w przyszłym miesiącu pewnie zostanie wysłane zamówionko :) Już nie mogę się doczekać tych modeli... Jeszcze w październiku przybędzie do mnie uzupełnienie bandy Guildyjnej do Malifo, a mianowicie rodzinka Ortegów łącznie z babcią Abuellą :) A system jest naprawdę świetny, polecam wszystkim, którzy lubią trochę pogłówkować w grach skirmishowych...

Dobra teraz fotki wcześniej wspomnianej siatki...

Before
Na początku wyglądało to strasznie... Całość się rozpadała, z tego sztucznego materiału, z którego zrobiona jest siatka odpadała farba, ogólnie pierwsza myśl była by pewnie 'Throw it to the hell!'... Lecz parę rzeczy sprawiło, że chciałem się tym zająć... a mianowicie 2 rzeczy... tablica z czaszką była fajnym pomysłem (i sama tablica została wykonana z metalu) oraz metalowe belki trzymające siatkę... Tak więc na tych dwóch elementach się skupiłem... No jeszcze nie wspomniałem, że środkowa belka była ułamana więc na początku musiałem ją przytwierdzić z powrotem...


Przykleiłem do podstawy smaczki w postaci połowy opony i felgi... Dokleiłem piasek w miejscach gdzie brakowało, a następnie zabrałem się za malowanie... Podstawa dostała jak zwykle bazę ze Snakebite Leathera natomiast stalowe belki, Chainmaila...
Starą siatkę wyrzuciłem i zastąpiłem ją siatką ścierną... Na zdjęciu z prawej jest fragment jeszcze nieobrobionej przeze mnie siatki, z lewej siatka już trochę zdezelowana z dziurami i ubytkami oraz spodkładowana kolorkiem Gun Metal firmy Army Painter...
Przyszedł czas na upgrade mojej siatki... Randomowo naniosłem washa Gryphon Sepia... A później Inka Strong Tona firmy Army Painter...
 Pomyślałem, że brakuje mi jeszcze rdzy... Więc nałożyłem pomarańczowy pigment :) Atrwaliłem go standardowo Fixerem i później położyłem pigment jeszcze raz aby mocniej wyciągnąć kolor rdzy...
Z racji tego że nie chciało mi się bawić z pindrzeniem tych metalowych belek, po prostu zalałem je parę razy różnymi washami i wyszło co wyszło :) Użyłem po kolei: Gryphon Sepia, Ogryn Flesha, Strong Tona... Później standardowo zwashowałem ziemie i pociągnąłem ją drybrushem ze Skeleton Bona Army Paintera... Dałem pimenty, utwardziłem Fixerem, nałożyłem trawkę i przykleiłem tuffty... na koniec przykleiłem siatkę cyjanoakrylem do belek... Na koniec zająłem się tabliczką... To co było na początku zostało zeszlifowane... Dziurki na drut powiększyłem... Nałożyłem biały podkład a na to Bestial Browna rozcieńczonego ok. 3 warstw... Później pomyślałem że fajnie by było jak by farba z tej tabliczki odpadała ze starości, więc randomowo położyłem Maskol firmy Mr.Hobby... Po szybkim wyschnięciu specyfiku pomalowałem tabliczkę nową farbką Averland Sunset... Też wyszło mi ok. 3 warstw... Miejsca odpadania farby pogłębiłem krawędziując z dołu linię między Bestialem a Sunsetem, czarną farbą, natomiast z góry białą... w ten sposób wydaje się że jest głębia i farba odpryskuje z tabliczki... Zrobiłem jeszcze napis i wtarłem pomarańczowy pigment... na końcu przywiązałem do siatki :P


After
 No więc taki wygląda efekt końcowy :) Co wy na to? :P Na stół do NST się przyda... w planach mam więcej tego typu siatek... jedynym mankamentem jest za wysoka podstawa, ale tego już nie mogłem uniknąć bo przy szlifowaniu bądź ścinaniu zgubił bym pewnie poziom...

Następną nowości jaką wam pokaże jest Kowboj do NST. Model fajny do malowania, naprawdę polecam :)
No i na koniec coś nad czym teraz pracuję :P Ledwo wczoraj zacząłem ten projekt... A mianowicie lokacje NST przeniesione na makiety... Irytują mnie wciąż a wciąż używane karty lokacji... Więc tak narodził się mój pomysł :) a tutaj kilka fotek... aktualnie mam przygotowane do malowania te 2 lokacje czyli Skład Opon i Stanowisko Strzeleckie...
To na razie WIPy... Mam już masę pomysłów na wszystkie lokację więc myślę, że nie będzie problemu z wykonaniem reszty :)

No więc to wszystko na razie :) W najbliższym czasie wrzucę takie małe review mojej nowej skirmishowej torby, ale to już  w następnym poście...

Best regards
Herrkuba

4 komentarze:

  1. Jak zwykle świetne wykonanie. Gratulacje.Tak przy okazji skąd wziąłeś te opony??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kumpel zbierał przez lata modele redukcyjne, lecz z upływem czasu przeszła mu zajawka więc niektóre części mu zostały... I właśnie te części mi zostawił :D Lubował się w samochodach więc mam wszelakiej maści opony, i trochę silników :)

      Usuń
  2. Świetnie zastosowałeś pigmenty ( szczególnie myślę o tym rdzawym kolorku), i ta diorama tak jak wcześniejsze podstawki, fajnie się układają w taki jednorodny klimat. Bardzo mi się jeszcze podoba ta jasna trawka, która przełamuje cały efekt, na każdym elemencie jest jej zawsze w sam raz.

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. No, no kolejne zajebiste prace:D
    czekam na kolejny Update

    OdpowiedzUsuń